Natalia:*
HAHAHA,było świetnie,cały pokój do góry nogami,rozsuwanie,przynoszenie różnych rzeczy,fruwające ubrania,które były cięte,rozrywane,nożyczki co chwile szły w ruch!:D Śmiałyśmy się,co jakiś czas patrzyłyśmy się na siebie jak na jakieś idiotki<ok> opinia mojej mamy jest zbyteczna,haha<z całym szacunkiem ;* > ponad 3,5h ,to jest coś! i LOKI się trzymały,ja to jestem jednak ;p
-Napisz co chcesz.
-Chce budyń.
Budyń?Okej,robimy budyń.
:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.