poniedziałek, 18 listopada 2013

Natalia:*

HAHAHA,było świetnie,cały pokój do góry nogami,rozsuwanie,przynoszenie różnych rzeczy,fruwające ubrania,które były cięte,rozrywane,nożyczki co chwile szły w ruch!:D Śmiałyśmy się,co jakiś czas patrzyłyśmy się na siebie jak na jakieś idiotki<ok> opinia mojej mamy jest zbyteczna,haha<z całym szacunkiem ;* > ponad 3,5h ,to jest coś! i LOKI się trzymały,ja to jestem jednak ;p







 
 
 
 
 
 
 
 
 

























































 
 
 
 
 
 
 
 











 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 












 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
-Napisz co chcesz.
-Chce budyń.
Budyń?Okej,robimy budyń.
:D
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.