wtorek, 30 lipca 2013

WODA,FUN,KREJZOLKI NA BOMBĘ,MAKARON <3


















































































                         SPOJRZENIE,KTÓRE ZABIJA.




Nom i jeszcze parę moich,hahah czekanie na pierwsze zdjęcie dłużyło się w nieskończoność a ja stałam w lodowatej wodzie z falami<tymi na głowie i te między nogami>,ponieważ Natalia nie umie ustawić ostrości:P HAHA :*






































I OSTATNIE,SO SWEET SAMOSJEBKA;d



niedziela, 28 lipca 2013

W Y P O C Z Y W A M!!

To tylko tytuł.Czas do pracy ;). Wyjazd z fajną rodzinką,od początku milion przygód,dziwnych zdarzeń i ekhem jedno rozczarowanie ;D haha no i pogoda ale dla chcącego nic trudnego.Akuratnie w dzień zdjęć było dużo chłodniej,o wodzie nie mówię,sama testowałam <głupek> Tak więc wykorzystując pochmurne niebo,fale i wiatr coś nie coś wykombinowałyśmy,ale nie oszukujmy się,zdjęcia bez pomysłu,za co przepraszam,ale na wyjeździe wyciszam mózg od myślenia. xoxo,Natalia :*





 
TAK właśnie było cieplutko ;-)Typowa turystka z Honolulu:3
 












 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 






 
 
 
 
 








 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


sobota, 20 lipca 2013

Część druga i ostatnia,bo postanowiłam ująć już całość.Gabriela Łopatka <3 Przechodzenie przez mur,"znowu" łąki,ale tak się napaliłam na te zdjęcia,że chciałam już po prostu je zrobić.Misiu kochany nie marudził,nie złościł się,najzwyczajniej nic,a komary cięły i to równo.                     

Uwielbiam ją!:*







 
 


 
 
 

 
 
 




 
 
 


 
 
 

 
 
 
 

 
 








 
 
 

 
 
 
 
I teraz zdjęcia ,na które miałam szczególną chrapkę,bo trochę inne,mniej grzeczne czy coś,mam nadzieję,że to ostatnie takie zdjęcia. Mam świadomość,że mogą się nie spodobać,ale trudno.To moje zdjęcia i moja opinia o nich,że choć inne to całkiem ok.
 
 
 



 
 





Moje ulubione z tej serii:)