piątek, 12 lipca 2013

Bardzo się cieszę,że są jeszcze takie osoby! :D Obie bardzo sympatyczne,jedna uzdolniona muzycznie,druga uwielbia sport.Wprowadzenie wiolonczeli do zdjęć było dobrym pomysłem, moim zdaniem.Dziewczyny oddały się w moje ręce w kwestii makijażu,bo same rzadko się malują.I super!^^Fajnie,że mogę również w tej dziedzinie się sprawdzać :) Marta i Iwona :*

 

 

 
 
 





 

 

 







 

 





 

 


 










 

 


7 komentarzy:

  1. gdzie to bylo?

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny portret Marty b&w *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważam, że powinnaś popracować jeszcze dużo przed publikacją swoich zdjęć. Czemu ? Po pierwsze technika - kompozycja i kadr w wielu przypadkach leżą, powinnaś zaznajomić się z takimi terminami jak chociażby trójkąt ekspozycji, żeby swoje prace móc z czystym sumieniem i dumą prezentować. Po drugie przeróbka - wieje nieco tandetą i gimnazjalnymi efektami, ale to moja opinia, nie każdy musi się z tym zgadzać. Radzę jednak przyglądnać się zdjęciom nieco lepszych fotografów - czy widziałaś na nich ramki, podpisy, tekstury z bokehem, tak sztuczne kolory ? Retusz ma poprawić niedoskonałości cery, pogłębić kolory, czasem któryś z nich podkreślić. U Ciebie walczy on ze zdjęciem. Tak być nie powinno. Po trzecie pomysły - również niby kwestia gustu ale radziłabym popracować nad portretami. Zdjęcia twarzy - bez szpilek w polu, bez weselnych sukienek, bez tandetnego mocnego makijażu, bez miliona szpetnych rekwizytów. Dziewczyna w polu siedząca na taborecie z wielkim instrumentem, wystrojona jak na poprawiny - to częsty widok ? Nie sądzę. Zdjęcia mają być naturalne. Nie bój się prostoty. To tylko konstruktywna krytyka - nie denerwuj się, przemyśl, może faktycznie przyznasz mi rację? ; ) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za opinię,lubię krytykę tylko,że ja robię zdjęcia przede wszystkim dla siebie,jeśli ktoś chce efekty to je dodaje po prostu.Co do tej sesji dziewczyny same wybierały sobie ubrania i rekwizyty,makijaż wcale nie był tak mocny,jest taki efekt bo te zdjęcia były niestety robione przy ostrym słońcu.A póki co zaczynam,mam lustrzankę,ale czasem i to nie wystarcza,mimo wszystko dziękuję za poświęcenie mi chwili i uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.